Strony

poniedziałek, 19 lutego 2018

[PRZEDPREMIEROWO] "Nie ufaj nikomu" Filip Lewicki


– Możecie płakać, narzekać, zesrać się, albo szczać w gacie… Ale zadanie musicie wykonać! Jeśli nie możesz latać, biegnij. Jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz chodzić, czołgaj się. Ale bez względu na wszystko – posuwaj się naprzód!   Takie słowa usłyszeli chłopacy na szkoleniu, w tym Vasilij, gdy musieli przejść wyznaczoną trasę pod ostrzałem z kałachów i wybuchających dookoła granatów. Za zadanie mieli donieść w odpowiednie miejsce materiał wybuchowy, podłączyć go, wrócić na swoje miejsce i go zdetonować. Wtedy zadanie było zaliczane.


Vasilij, główny bohater książki, ma słabe kontakty z rodzicami, jest jedynakiem. Ma żonę, którą kochał nad życie, dopóki nie zdradziła go i nie zostawiła. Ma syna, z którym łączą go dość nietypowe relacje - emocje trzymają na dystans. Liczy się dla nich tylko misją, którą muszą wykonać, a oprócz tego są pogodzeni z tym, że w nieoczekiwanym momencie jeden z nich może zginąć. Ma przyjaciela w Rosji, który załatwia mu broń i jest jego jedynym kontaktem ze światem zewnętrznym. 

Pozycja ta, to połączenie różnorodnych wątków, w której splatają się ze sobą problemy zaczynając od jednostkowych, a kończąc na tych społecznych. Wszystko razem tworzy spójną całość. Choć książka należy do kategorii sensacyjnych, to nie traci z horyzontu innych perspektyw. I tak właśnie znajdziemy w niej m. in. wątki erotyczne, gangsterskie, rodzinne, kryminalne. 

Głównego bohatera poznajemy już na samym początku, rozpoczynając od historii jego rodziców. Wszystko to, czego dowiadujemy się o nim, tłumaczy jego specyficzną osobowość, gdyż bohater jest postacią w dużej mierze niejednoznaczną. Jego charakter cały czas się kształtuje, możemy obserwować zmiany, jakie w nim zachodzą. 
Oprócz tego fabułę całej książki tworzy podążanie za tajemniczym symbolem, który jest częścią zagadki, którą główny bohater próbuje rozwiązać... 


★★ 

Filip Lewicki, "Nie ufaj nikomu", wyd. Psychoskok, 2018, s.277

PREMIERA: 21.02.2018 R.


Za możliwość przeczytania książki i objęcia nad nią patronatu medialnego dziękuję wydawnictwu Psychoskok. 

Artykuł napisany we współpracy z portalem KobiecePorady.pl.

2 komentarze:

  1. Podążanie za tajemniczym symbolem... To jedno zdanie zmusza mnie do zastanowienia się nad przeczytaniem tej książki. Uwielbiam historie z takimi tajemnicami i chociaż opis niezbyt mnie zachęca,zastanowię się nad przeczytaniem "Nie ufaj nikomu" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że za dużo tego wszystkiego w jednej książce: wątek kryminalny, gangsterski, problemy rodzinne, a do tego erotyka i jakaś tajemnica. Zazwyczaj mnogość elementów w powieści nie jest dobrze poprowadzona, a wręcz chaotyczna. Autorzy często gubią się wówczas we własnej historii. Nie wiem, czy sięgnę po tę pozycję. Nie chcę ryzykować, ale z drugiej strony chętnie sprawdziłabym moje przypuszczenia.

    Zostaję na dłużej. Pozdrawiam ciepło ;*

    OdpowiedzUsuń