Strony

sobota, 25 listopada 2017

Martyna Senator "Z popiołów"


Historia o miłości, bólu, odnajdywaniu siebie i bratnich dusz na nowo. 

Sara, tajemnicza dziewczyna, która nie może pogodzić się z błędami przeszłości, o których nikomu nie mówi. Nie lubi nawiązywać nowych znajomości, jest wycofana ze społeczeństwa, co przeszkadza jej w osobistym rozwoju. Z każdą kolejną stroną poznajemy jej najstraszniejsze lęki, tajemnice. Podczas jednego powrotu ze studiów znajduje się w niebezpieczeństwie i z opresji ratuje ją Michał. Delikatna nić porozumienia, która zawiązuje się między tą dwójką, powoli kruszy mury przeszłości i pozwala im na nowo żyć i rozkwitać.

Pani Martyna Senator dużą uwagę skupiła na pokazaniu pasji bohaterów. Praktycznie przez całą książkę towarzyszy nam muzyka, wokal Sary, a także rysunki Michała. Bohaterzy są bardzo naturalni, mają poczucie humoru, a ich zmiana następuje stopniowo, krok po kroku, co sprawia, że książka nabiera jeszcze większej wartości.

Poza tym historia została przedstawiona z perspektywy dwóch bohaterów, dzięki czemu jeszcze łatwiej jest nam wczuć się w opisywane wydarzenia. Ponadto autorka posługuje się lekkim, pięknym, barwnym i bogatym językiem. Tempo akcji jest adekwatne do całej historii, wszystko rozwija się stopniowo i równomiernie.

"Z popiołów" to książka nie tylko dla miłośników New Adult. Znajdziemy w niej autentycznych bohaterów i całkiem niezły wątek miłosny. Książka uczy także, jak ważne jest, aby się nie poddawać, walczyć do końca i nie pozwolić, aby błędy przeszłości owładnęły naszą teraźniejszość i przyszłość. To także historia o poszukiwaniu wewnętrznej siły, o ogromnej potrzebie wsparcia ze strony bliskich osób i o ranach zadawanych przez obojętność. 

Dzięki takim książkom, coraz bardziej przekonuję się o tym, że w naszym rodzimym kraju mamy również wybitnych pisarzy, którzy potrafią stworzyć niesamowite historie. 
Ostatnio nawet przyłapałam się na tym, że coraz częściej sięgam po książki polskich autorów i jestem nimi mile zaskoczona. :)


★★

Martyna Senator, "Z popiołów", wyd. Czwarta Strona, 2017, s.456


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Pani Martynie Senator i wydawnictwu Czwarta Strona. :)


A jak Wasze odczucia po przeczytaniu książki? A może macie ją dopiero w planach? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz