Strony

poniedziałek, 3 lipca 2017

Czytelnicze podsumowanie II. kwartału 2017 | kwiecień, maj, czerwiec


Czerwiec już się skończył, więc czas na małe podsumowanie II. kwartału 2017 roku. Nie był to dla mnie nadzwyczaj owocny czas, jeśli chodzi o czytanie, ponieważ w szkole miałam bardzo dużo nauki z racji zbliżającego się końca roku, trzeba było poprawić niektóre sprawdziany i podciągnąć oceny, co sprawiło, że na czytanie nie znalazłam praktycznie czasu. Mam nadzieję, że uda mi się to nadrobić w wakacje.



W KWIETNIU:

* przeczytałam 3 książki (w sumie 1008 stron)

  •  "Black Ice" Becca Fitzpatrick ★★★★★✩ (400 stron)
  • "Naucz się żyć" S.& M. Billmark ★★★★★(264 strony)
  • "Making faces" Amy Harmon ★★★★(344 strony)

* opublikowałam 3 recenzje i 1 inny post

* zorganizowałam konkurs, w którym do wygrania była książka "Making faces" Amy Harmon. Sponsorem nagrody było wydawnictwo Editio, a w konkursie wzięło udział 37 osób;

* moje półki wzbogaciły się o 1 książkę
  • "Lwica" Katherine Scholes


W MAJU:

* przeczytałam 2 książki (w sumie 672 strony)
  • "Dwadzieścia siedem snów" M. Trzeciak ★★★★★✩ (336 strony)
  • "Lwica" Katherine Scholes ★★★★★✩ (336 strony)

* moje półki wzbogaciły się o 1 książkę
  • "Madame Picasso" Anne Girard


W CZERWCU:

* przeczytałam 1 książkę (w sumie 320 stron)
  • "Japoński kochanek" I. Allende ★★✩✩✩✩ (320 stron)

* opublikowałam 1 recenzję i 1 inny post



* moje półki wzbogaciły się o 1 książkę
  •  "Spójrz na mnie" Nicholas Sparks 

Łącznie przeczytałam 6 książek, czyli w sumie 2000 stron. Niestety nie udało mi się przeczytać tyle ile planowałam, aczkolwiek i tak wydaje mi się, że na tyle czasu co miałam do czytania, to wynik nie jest zły. :)

A wam jak idzie czytanie? Jak oceniacie ostatnie trzy miesiące? :)

2 komentarze:

  1. Bardzo ładny wynik. "Black Ice" widziałam na półce koleżanki i jestem ciekawa tej pozycji, może sięgnę w swoim czasie, bo większość ją wychwala :D
    Ja ostatnio rozpływam się nad "Percy'm Jacksonem", dosłownie pochłonęłam trzy pierwsze tomy w około dziesięć dni. Trochę mozolnie mi idzie "Bitwa w Labiryncie", ale mam nadzieję, że skończę całą serię jakoś niebawem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie słyszałam jeszcze o książkach, o których piszesz, jednak może w najbliższym czasie trochę o nich poczytam i po nie sięgnę. :)

      Pozdrawiam :)

      Usuń