#30 "Podróż "Wędrowca do Świtu" C. S. Lewis

Jak zauważyliście, ostatnio naszła mnie ochota przeczytania całego cyklu "Opowieści z Narnii". :D I dzisiaj postanowiłam napisać Wam trochę o trzecim tomie tej niezwykłej serii opowiadań o magicznej krainie, a mianowicie o "Podróży "Wędrowca do Świtu"". 

W pierwszej części rodzeństwo trafia przez drzwi starej szafy to tajemniczej Narnii, gdzie zostają władcami tej krainy. W drugiej części wszyscy zostali wezwani przez Kaspiana i powracają do swojej krainy, aby pozbyć się króla Miraza. Natomiast w trzeciej części cała historia wygląda już nieco inaczej, ponieważ do Narnii po raz kolejny trafiają już tylko Łucja i Edmund, a razem z nimi nieznośny kuzyn Eustachy. Lądują na statku króla Kaspiana. Dla Eustachego świat Narnii jest dziwny, nie rozumie tego, co tam się dzieje i chce wrócić do domu. Jednak, gdy cała trójka dowiaduje się o misji Kaspiana postanawiają mu pomóc. Muszą znaleźć siedmiu przyjaciół ojca Kaspiana. Na lądzie, jak i w wodzie czyha na nich niebezpieczeństwo, o którym nie mają pojęcia. 

Ta część podobała mi się troszkę mniej od dwóch poprzednich. Mimo wszystko autorowi po raz kolejny nie zabrakło pomysłu na ciekawy ciąg dalszy całej historii. Podobnie jak w poprzednich częściach, tak i w tej, działo się wiele ciekawych rzeczy, których oczywiście nie zdradzę, żeby nie odbierać Wam tej przyjemności czytania. :D

Ta część, tak samo jak poprzednie książki, niesie ze sobą jakieś przesłanie, morał. W tym wypadku autor porusza sprawę niewolnictwa, a także na podstawie historii Eustachego pokazuje, jaką przemianę może przejść człowiek. Jak z aroganckiej i chłodnej osoby, może stać się naprawdę sympatycznym i pełnym pokory człowiekiem. Eustachy zostanie w pewien sposób doświadczony przez los, jednak żeby przekonać się o tym jak, musicie sięgnąć koniecznie po książkę. :D

Akcja w książce jest niezwykle dynamiczna, cały czas fabuła wciąga i nie można się od niej oderwać. Jednak, jak to w książkach bywa, nie wszystko idzie po myśli bohaterów, więc i teraz czytelnik nie raz może pozwolić sobie na okrzyk zdumienia bądź strachu. 

Większa część historii rozgrywa się na oceanie, jednak, ku zaskoczeniu czytelnika, autor nie wspomina nic o sztormie. Dzieje się coś równie strasznego i niebezpiecznego, jednak w niczym sztormu nie przypomina. Na plus dla autora i całej powieści zasługuje również oryginalne ukazanie świata podwodnego. :D

Książka, mimo iż była według mnie tylko trochę gorsza od dwóch pierwszych części, to zachęciła mnie do przeczytania pozostałych, które już czekają na swoją kolej na mojej półce . :D

Moja ocena: 9/10

Co myślicie o tej książce? 

Mieliście już okazję ją czytać? :D

Jak wrażenia? 

• Autor: C. S. Lewis
• Tytuł oryginalny: The Voyage of the "Dawn Treader"
• Język oryginalny: angielski
• Wydawnictwo: Media Rodzina
• Tłumacz: Andrzej Polkowski
• Kategoria: Literatura piękna
• Gatunek: dziecięca, młodzieżowa
• Cykle: Opowieści z Narnii (tom: 3)
• Ilość stron: 246

GARŚĆ CYTATÓW:

"Myślę, że większość z nas ma taką swoją tajemną krainę, ale dla większości z nas istnieje ona tylko w wyobraźni."

***

"Jeśli będę mógł, popłynę na wschód na pokładzie "Wędrowca do Świtu". Jeśli sprawicie mi zawód, powiosłuję na wschód na moim czółnie. Jeśli czółno zatonie, popłynę na wschód za pomocą moich czterech łap. A kiedy nie będę już w stanie płynąć dalej, jeśli nie dotrę do krainy Aslana lub jeśli jakiś niezmierzony wodospad wyrzuci mnie gdzieś poza krawędź świata, zatonę z nosem zwróconym tam, gdzie wschodzi słońce[...]."

***

"Z wyjątkiem Łucji nikt jednak nie wiedział, że okrążając maszt, albatros szepnął do niej: "Odwagi, kochane serduszko!" A głos- była tego pewna- był głosem Aslana, a wraz z głosem cudowny zapach owionął jej twarz."

***

"-Nie możecie tego wiedzieć - odpowiedziała dziewczyna. Możecie tylko wierzyć - lub nie wierzyć."

Książka bierze udział w wyzwaniu: