Strony

niedziela, 8 maja 2016

#9 "Szepty lasu" Charles Frazier



Oryginał: Nightwoods
Autor: Charles Frazier
Wydawnictwo: Black Publishing
Data wydania: 2014
Ilość stron: 296
Gatunek: literatura piękna
Tłumaczenie: Magdalena Słysz


"Jeśli nie jesteś tym, kim chcesz być, to przynajmniej zachowuj się jak ktoś taki."

Luce to samotna, młoda kobieta mieszkająca w starej chacie, w głębi lasu u podnóża Appalachów. Zauroczona pięknem gór, decyduje się zamieszkać z dala od ludzi, wiedzie monotonne i uporządkowane życie, do czasu. Pewnego dnia pod jej opiekę trafiają dzieci jej zamordowanej przez męża siostry Lily. Bliźnięta pod wpływem szoku przestają mówić. Luce początkowo martwi się, ponieważ dowiaduje się, że dzieci mogą być opóźnione w rozwoju. Jednak bardziej niepokoi ją ich zafascynowanie ogniem i okrucieństwo wobec zwierząt domowych. Luce mimo wielu podjętych prób nie potrafi znaleźć sposobu, aby porozumieć się z dziećmi. Nie ma doświadczenia jako matka, a nienajlepsze doświadczenia z dzieciństwa wcale jej tego nie ułatwiają: ojciec był zastępcą szeryfa, który od zawsze miał skłonność do alkoholu, a matka wcześnie porzuciła rodzinę i nigdy nie kochała swoich córek.
Luce ma na głowie wiele problemów, a jakby tego było mało, za śladem dzieci podąża morderca jej siostry, który został uniewinniony i wypuszczony z więzienia.
W życiu młodej kobiety pojawia się również stary znajomy Stubblefield, który zaczyna zabiegać o jej względy.

"Są ludzie, którzy próbują przerzucić swoje problemy na kogoś innego. Jeśli im się na to pozwoli, robią tak stale, a potem odchodzą, bez poczucia winy, nie oglądając się za siebie. A jeśli się nie pozwoli, zwalają je na inną osobę, która się na to zgadza. Ty i Lily nie miałyście wyboru, musiałyście brać na siebie to, co zrzucała na was matka. Wszyscy inni byli głupcami, bo pod wrażeniem jej urody przestawali być sobą." 


Frazier w swojej książce stwarza postać z goła odmienną, która lubi samotność i najlepiej czuje się właśnie sama. Jednak Luce mimo swojej odmienności nudzi czytelnika zamiast go fascynować. Jedynymi postaciami w tej książce, które ciekawią czytelnika są dzieci - Dolores i Frank - które aż się prosiły o wnikliwszą i bardziej drobiazgową analizę psychologiczną, której niestety autor poskąpił.
Niepokojąca. Taka jest ta książka. Żeby ją przeczytać trzeba znaleźć dużo wolnego czasu i spokoju. Ja nosiłam ją ze sobą kilka tygodni. Odkładałam i zaczynałam od nowa. Książka jest intrygująca, niepokojąca i mglista. Akcja rozkręca się powoli. Książka w niektórych momentach trzyma czytelnika w napięciu, jednak to, co jest najbardziej rozczarowujące to to, że w najbardziej kulminacyjnym momencie tempo akcji nagle spowalnia i książka nie trzyma w napięciu tak, jak powinna. Bardzo ciężko się w nią wciągnąć. Ja sama próbowałam kilka razy.

Jednak mimo kilku wad uważam, że książka jest ciekawą i tajemniczą lekturą, której warto dać szansę, głównie przez wzgląd na wiele wątków jakie autor porusza, problemy, które wymagają przemyślenia, toteż przygoda z książką nie kończy się zaraz po jej przeczytaniu.

Czytaliście już tą książkę? Jak ją oceniacie? :)

Moja ocena: 7/10

Książka bierze udział w wyzwaniach:















1 komentarz:

  1. Swietnie! Jestem zaciekawiona ta ksiazka, lubię takie rożne takjemnice... ;)

    OdpowiedzUsuń