Hej!
Tak, jak zapowiadałam ostatnio, posty będą pojawiały się na blogu trochę rzadziej niż zwykle, ze względu na ciężki i zabiegany rok, który mnie czeka (przygotowanie do matury). Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie. :)
Do tej pory umieszczałam na swoim blogu recenzje książek, a dzisiaj mam dla Was nietypową recenzję, ponieważ mam zamiar napisać kilka słów o edukacyjnej książce i grze z wydawnictwa Edgard.
Jakiś czas temu dostałam od tego wydawnictwa wiadomość z propozycją współpracy. Trochę poczytałam na ich temat, przejrzałam ofertę i w sumie stwierdziłam, że czemu nie.
Wybrałam dwie rzeczy: edukacyjną książkę (GAMEBOOK z ćwiczeniami) z uwagi na moje młodsze rodzeństwo i Quiz karciany dla siebie.
Obie te rzeczy wyglądały bardzo ciekawie i kiedy przyszły od razu się za nie zabrałam.
Książka zawiera w sobie historyjkę, a następnie kilka ćwiczeń nawiązujących do przeczytanego fragmentu tekstu. Robiłam ją ze swoją młodszą siostrą i książka jest zrobiona bardzo przejrzyście i pomysłowo. Zaczyna się od prologu, a następnie pod niektórymi rozdziałami zadane jest pytanie, na które czytelnik odpowiada i w zależności od tego, co odpowiedział idzie do innego rozdziału. po każdym rozdziale znajdują się też ćwiczenia, np.: odpowiadanie na pytania do tekstu, uzupełnianie luk odpowiednimi wyrazami z ramki, wybranie poprawnej odpowiedzi z dwóch podanych, itp. Co lepsze, na końcu książki zamieszczone są odpowiedzi do wszystkich zadań, gdyby ktoś miał wątpliwości czy dobrze zrobił i chciałby się upewnić.
Książka jest przemyślana, jedyna w swoim rodzaju, uczy poprzez zabawę, czasem nawet czytelnik tak wkręca się w tę historyjkę, że nie zwraca uwagi na to, że jest ona napisana po angielsku. Słownictwo też jest dostosowane do poziomu, dla którego jest książka, czyli A2-B1.
Kolejną rzeczą jest quiz kieszonkowiec "Piece of cake". Zawiera 172 ksrty z idiomami i przeznaczony jest on dla osób w wieku powyżej 15 r.ż., jak również dla tych, których poziom znajomości angielskiego jest na poziomie średnio zaawansowanym i zaawansowanym (B1-C1). Wydawca zapewnia, że efektem ubocznym grania w ten quiz będzie "oglądanie seriali bez napisów", w co w sumie wierzymy widząc poziom idiomów zamieszczonych na kartach. Dodatkowo drobne rysunki wprowadzają trochę zabawy do intensywnej nauki, przez co nie jest ona taka nużąca. Poziom gry jest wysoki, ja sama po sobie widzę poprawę, kiedy np. oglądam filmiki po angielsku, wiele z nich pojawia się w angielskich filmach/serialach.
Wybór tego quizu był dla mnie strzałem w 10. Nauka poprzez granie jest naprawdę przyjemna, a poziom idiomów jest jak najbardziej dostosowany do mojego poziomu znajomości języka angielskiego.
Jestem zadowolona z obu powyższych rzeczy. Mam nadzieję przetestować jeszcze kilka innych produktów z tego wydawnictwa, gdyż zrobiło ono na mnie naprawdę dobre wrażenie.
Jak najbardziej POLECAM!
Za produkty dostarczone do przetestowania i recenzji dziękuję wydawnictwu Edgard.
Z tego samego wydawnictwa mam książkę do nauki japońskiego i angielskiego, są świetne! :) I u mnie niedługo będzie recenzja ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
volusequat.blogspot.com
Ja przymierzam się do przeczytania czegoś podobnego tyle, że po niemiecku :D
OdpowiedzUsuń